Przyjacielski duszek Casper mieszka wraz z trzema wujami - wyjątkowo złośliwymi duchami, w pewnym zrujnowanym starym domu. To nieznośne trio urządza prawdziwie piekielne powitanie Timowi Carsonowi i jego kilkuletniemu synkowi, Chrisowi, którzy właśnie się wprowadzają. Lecz to nic wobec prawdziwego zagrożenia, jakim wkrótce okazują się olbrzymi włochaty duch Kbosh i jego podły kot, Snivel.
Wspaniały film familijny na niedzielne wieczory. A co więcej na kilka nudnych wieczorów, bo film można oglądać na okrągło i się nie nudzi. Reżyseria i efekty specjalne stoją na wysokim poziomie. Duszek jest animowany technologią 3D i jest bardzo przemawiający, zaś scenariusz to historia bardzo na czesie.
Poziom wykonania jednak znacznie słabszy od jedynki. Film sprawdzi się jako taka familijna komedyjka. Nie będę jednak ukrywał, że zabrakło mi tutaj tego baśniowego klimatu jedynki.
Zdecydowanie lepszy od dwa lata wcześniejszy film z Christiną Ricci i Billem Pulmanem. Więcej humoru, familijności i aktorstwo na o wiele wyższy poziomie. Znakomicie podkreślenie kontrastu charakterów ludzi i duchów. Do tego wartka akcja. A najbardziej zapada w pamięć scena, w której Chris i Casper przygotowują...