Oglądanie tego dzieła za względu na sepleniących, mówiących niezbyt wyraźnie aktorów to męczarnia. I to dosłownie, gratulacje jak ktoś wytrwał i nie musiał domyślać się o czym gadają.
Ktoś gdzieś powiedział, że to wybitny film i wszyscy krytycy w to uwierzyli. Dla mnie to jednak kolejny niczym nie wyróżniający się projekt artystyczny studenta filmówki. Ponownie o tępych dresiarzach, nietolerancji rasowej i wyróżniającym się na tle reszty wrażliwcu o znikomej osobowości. Zgadza się nawet polska...
Nie potrafię z tego filmu wyciągnąć nic a widzę, że oceny krytyków nie spadają poniżej 8. Też spotykam się z opiniami o wielowarstwowości tego filmu. Nie mam problemu, by przyznać że nie zrozumiałem filmu więc bardzo proszę o wyjaśnienie co jest w tym filmie poza tym co widać 1 do 1.
Jestem z rocznika reżysera,...
Pytam bo nie rozumiem, film jest przeciętny i wręcz nudny od drugiej połowy. Nic się nie dzieje przez większość czasu i cały motyw z tą agresją i rasizmem to chyba gra w podchody dążącą do konfliktu tylko, że ani jedna ani druga strona nie wie czy tego chce i o co im tak na prawdę chodzi. Taki był zamysł? Zakończenie...
więcejJeden wielki bełkot i mamrotanie pod nosem. Rozumiem koncepcję i nie chodzi by każdy mówił sztywno jak Niemczyk czy Holoubek. Przyjmując jednak, że stawiamy na realizm to trzeba te dialogi i monologi zdecydowanie lepiej nagłośnić. Szumy, trele ptaków i cokolwiek dziejącego się w tle jest w tym filmie głośniejsze....
sztuczne to, stereotypowe, szantaż emocjonalny, ale oczywiscie my nie ludzie sztuki za głupi jesteśmy i za malo wrązliwi na takie filmy
to tylko elity filmowe i sztuki mogą zrozumieć takie arcydzieło
no może jeszcze intelektualiści co to siedzą w swoich 100 metrowych mieskzaniach i sie zatsanwiaja nad kondycją...
Film kończy się czymś, co powoduje we mnie refleksje, ale 3/4 filmu ogląda się jak dokument- z którego niewiele rozumiem. To nie chodzi nawet o dźwięk- ale o to, że Ci bohaterowie gadają pod nosem i są amatorami. Super, że rezyser chciał mieć naturalnie i jak mówi Oni improwizowali... wiadomo, że jak miał koncepcje,to...
więcejNiby nie tak dawno stąd wyjechaliśmy, jest rodzina, dawni znajomi, pamiątkowe zdjęcia, a jednak już jesteśmy inni, w innym świecie, z planami, które nijak nie mają się do tej rzeczywistości i tych ludzi. Myślę, że wielu z nas ma takie doświadczenia powrotów do rodzinnych miasteczek, osiedli, kolegów z klasy. I czujemy,...
więcejKocur przedstawia nam obraz życia dwudziestolatków w typowym 40 -tysięcznym miasteczku jakich pełno w Polsce. Jeszcze nie dorośli ale już nie nastolatkowie. Wypije się piwa, posiedzi się na ławkach na osiedlu, od święta nad wodę lub na mecz, a ze znajomymi na kebab od tego samego ,,ciapaka" z którego śmiali się pięć...
więcejCieszę się że film przypomina nam o problemach które, jednak nadal są problemem w naszej społeczności a czego jednak na ogół nie dostrzegamy zabiegani w codzienność, swój świat i swoją prawdę. Jednak dla mnie bardzo ważnym przekazem jest tutaj to, jak bardzo nie dostrzegamy tego że kogoś ranimy, a robimy to nie tylko...
więcejno właśnie jaka? Czy jeszcze się te zachowania bohaterów łapią, czy się zdewaluowały? Pokolenia "tłoka" (tik tok) czy młodzieży grającej na fortepianie? Ten wątek mocno nie pasował do tej historii. Dwie sceny mocniej zapadają w pamięć. Jedna, jak bohaterka ewidentnie chciała się bzyknąć z dobrym kumplem. Druga, płacz...
więcejNo i to ugryzienie ważnego tematu moim zdaniem mocno spłycone, na plus piękna muzyka klasyczna w tle historii i dobre role głównych bohaterów granych przez braci Biesów i Dawida Piejko.
Film nie wnoszący nic nowego, wszystko to już było. Po 10 minutach można już prawie bezbłędnie wytypować jak to się wszystko skończy. Poza tym, aktorzy ciągle coś bełkoczą pod nosem, nic prawie nie słychać z tych 'cudnych' dialogów, powinny być w kinie do tego filmu napisy. Naprawdę liczyłem na jakieś nowe...