Warto zauważyć, że film jest na podstawie książki o tym samym tytule Joe'a Connelly'iego, ratownika z Nowego Yorku, więc być może niektóre opisy jakoś pokrywają się z jego doświadczeniem, ale też ciekawe jest to jak scenariusz wiernie trzyma się pierwowzoru, jeśli chodzi o dialogi czy niektóre szczegóły jak np. to że bohaterka w książce była blondynką przefarbowaną na brunetkę i tak tez jest w przypadku Patricii Arquette, oczywiście to szczegół, ale rzadko ktoś tak wiernie przekłada książkę, w książce z oczywistych powodów jest więcej wątków, ale one bardziej rozwijają np historie kolejnych sanitariuszy, książkę można traktować więc jako takie rozwinięcie filmu, polecam książkę a przy okazji ciekawą video recenzje filmu https://www.youtube.com/watch?v=_yFarVozyMM