Bardzo mi się podobał. I wątek homoseksualny był ok, wręcz bardzo mi się podobał bo był pokazany tak zupełnie na luzie, jako coś zupełnie normalnego i to mi się podoba. Soundtrack przepiękny, Paryż również, fabuła tez mi się bardzo podobała i szczerze powiedziawszy to jeden z najlepszych musicali jakie oglądałam :)
Przyznaję, że po pierwszym obejrzeniu oceniłam tylko jako dobry, ale film jakoś nie dał mi o sobie zapomnieć, więc podwyższam o oczko. Coraz częściej mślę, że muszę znów go obejrzeć:)
oj oj. Bałam sięza sobą, żęby sie nie rzycić na Beaupaina i HOnore po spektaklu w Comedie francaise..ale nie zrobiłam tego, bo nie mam jeszcze im demo do podazania ;) Film dobry, chociaż jego Beloved dużo lepszy. Soundtrach sie zgadzam, poza piosenkami tego Gregoire'a , okropne. ale CZEMU Louis stał się gejem nagle po śmierci narzeczonej ?! ODesn't make any sense ...