Część pierwsza wymiata. Druga jest bez ładu i składu. Gorsze piosenki i wykonanie. Fabuła słaba.
Zgadzam się i dodam jeszcze, że poziom humoru żenujący. Pierwsza część była, mimo swoich wad, sympatyczna i przyjemnie się ją oglądało, ale dwójka jest okropna.
Zgadzam się, część druga wypadła dużo gorzej od pierwszej. Pełno słabych żartów, fabuła też nieciekawa, a zakończenie zbyt oczywiste.
Trochę mnie bawi twój komentarz, gdyż to w pierwszej części tarzały się w wymiocinach, a nie w drugiej...
Co w fabule z 1 było lepsze? xD Tandetny wątek miłosny? Nope. Fabuła w żadnej części PP nie jest ambitna i są oczywiste, ale w 2 chociaż nie ma tandetnego wątku miłosnego, który był mega niezręczny i przynudzał w 1.
Ale to nie jest główny wątek XD A cała 1 jest pod żałosny wątek miłosny Beci i Jessego.
Dla mnie 1część- 7/10
2część- 5/10 I to takie słabe 5.
Zgadzam się więc że druga część jest słabsza, gorsze piosenki i ich wykonania, słaby humor a wątek miłosny między Grubą Emi i tym typem. ..porażka. Nawet główna bohaterka zaczęła mnie trochę irytować ,taki film na raz.Niech sobie odpuszczą kolejną część jeśli ma iść w tym kierunku.
popieram. pitch perfect pod względem muzycznym był słaby (za promowanie Davida Guetty i całej tej podobnej "muzyki" ma u mnie ogromnego minusa) i ogółem to komedia nie wysokich lotów, muszę jednak przyznać, że to całkiem lekki, sympatyczny film na którym można się pośmiać ( o ile przymruży się oko na kilka momentów żenującego humoru). wątek miłosny nie był jakoś szczególnie oryginalny, ale była to jedna z rzeczy w filmie która mi się naprawdę podobała za sprawą postaci odgrywanej przez Skylara Astina.
ale pitch perfect 2 jest o wiele słabsze od pierwszej części. zdecydowanie bardziej żenujący, mało nieśmieszny humor, cienka fabuła i o ile to w ogóle możliwe gorsza muzyka. i było znacznie mniej Jesse'go co dla mnie było poważnym błędem.
pitch perfect miało swoje wady (pierwszy film muzyczny który tak nisko oceniam za muzykę), ale na kilka niedociągnięć mogłam przymknąć oko i podwyższyć jednak tą ocenę na 6. z kolei przy ocenianiu tej kontynuacji nie mogłam znaleźć za wiele plusów. słabizna i tyle.
Druga część była strasznie mecząca. No i niedorzeczna! Takie kompromitacje w wykonaniu zespołu, który 4x zdobył mistrzostwo? to strasznie naciągane.