jakoś utalentowany nie jest, ale wszędzie go widać. I jeszcze te parady, coś okropnego.
A co w tym złego? Skoro ludzie afiszują się z heteroseksualizmem, to dlaczego nie z homoseksualizmem?
No nie, bo pedofilia to poważne zaburzenie, a heteroseksualizm i homoseksualizm to orientacje seksualne. Nie wiem skąd takie porównanie, brak wyedukowania na poziomie podstawowym?
Naprawdę tak trudno jest spojrzeć na listę chorób i zaburzeń i zobaczyć, że nie ma tam orientacji seksualnych, czyli również homoseksualizmu?
Homoseksualizm nie jest zaburzeniem z bardzo prostej przyczyny – nie powoduje psychopatologii, czyli zaburzeń psychicznych. Kiedy homoseksualizm uznano w XX wieku za chorobę, badania na ten temat były przeprowadzane wyłącznie na więźniach, którzy wykazywali tzw. homoseksualizm zastępczy. Stąd na długie lata zapanował błędny wniosek, że homoseksualizm to choroba. Dopiero gdy wykonano badania, w których porównywano zdrowych homoseksualistów z środowiska poza więziennego do zdrowych heteroseksualistów funkcjonujących normalnie w społeczeństwie zauważono, że nie ma między nimi istotnych różnic i że psychopatologii homoseksualizmowi przypisywać nie wolno.
Nie ma go na liście chorób, ponieważ lewactwo sobie to wywalczyło (i podobno w sposób nie za moralny).
Co za głupoty. Homoseksualizm nie jest żadnym zaburzeniem i patologią, bo ludzie tej samej płci którzy się kochają i czują do siebie pożądanie, nie robią sobie na wzajem, ani środowisku w którym żyją żadnej krzywdy. W odróżnieniu od pedofili, zoofili, nekrofili itp.itd. o których pisałeś. Ci robią swoje bez względu na "drugą stronę" i otoczenie. Zwyczajnie krzywdzą, molestują, profanują... Nie mogą się powstrzymać. No chyba że palą Cię oczy i zbiera na wymioty kiedy widzisz dwoje mężczyzn, czy dwie kobiety które prztulą się, trzymają się za ręce lub pocałują się na ulicy. Nie mam tu na myśli jakiegoś hardcore'u na ulicy. Takie zachowania nie są przyzwoite w odniesieniu do żadnej orientacji. No ale jeśli mdli Cię i zbiera na pawia, to już raczej problem tkwi w Tobie.
1. Ci ludzie robią sobie krzywdę sami nawzajem przy pomocy różnych praktyk.
https://www.pch24.pl/medyczne-konsekwencje-praktyk-homoseksualistow,12041,i.html
I w sumie to już pokazuje, iż homoseksualizm jest odchyleniem.
2. Ci ludzie (nawet nieświadomie) mogą zrobić krzywdę dzieciom, które się na nich patrzą. Widok całujących się dwóch osób tej samej płci może źle wpłynąć na psychikę nieletnich.
No chyba, że chodzi (np.) o pocałunki jedyne na tle koleżeńskim/przyjacielskim, a nie miłosno-namiętnym. To co innego.
Sex odbytniczy, sex oralny i urynowy... Twój Bóg się z Ciebe śmieje. Ja odpisałem na temat o związkach między ludźmi tej samej płci. Związkach, nie stosunkach seksualnych. Po co o tym pisać. W ogóle to chyba nie ten portal i forum. Obiecałem sobie że nie będę wchodził w polemikę na żadne takie tematy, a na takich forach, nie tematycznych raczej to już w szczególności. Ale zapytam Ciebie (i już tu się nie udzielam). Czy pary, związki homoseksualne nie urawiaja seksu analnego, przepraszam- Odbytniczego? A jak tam u Was z seksem oralnym, albo lepiej urynalnym? Jak tam Panie Kłodo?
Czy pary, związki heteroseksualne nie urawiaja seksu oralnego i analnego? Przepraszam- Odbytniczego.
Homoseksualizm prowadzi do wyginięcia bo potomstwa z tego nie będzie czyli jest odchyleniem, prościej się nie da.
Zdolności prokreacyjne nie są wyznacznikiem tego co jest odchyleniem, a co nie jest. A ludzkość powinna już dawno wyginąć