To głównie za nie, daję ocenę, sprawiały mi dużą satysfakcję :)
mh... grałeś imperium? Ale w sumie fajne były.
Największą zabawą w tej grze jest niszczenie eskadr Tie-Fighterów Sokołem Milennium. Potyczki na lądzie nie umywają się do tych w przestrzeni kosmicznej. A szkoda.
No te lodowe są nawet łatwiejsze. W kosmosie trzeba więcej myśleć